Archiwa tagu: Proza

Młyn Fragment 6

***   Obudził się w szpitalnym łóżku z zawiązanymi rękami i nogami, otumaniony lekami. Podczas snu bredził. Został umieszczony w izolatce. Po lewej stronie była pancerna szyba, po prawej ściana. Światło gasło i ponownie zapalało się. Jakiś chochlik majstrował przy … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj

Klątwa

Wędrowiec zaglądnął do okna gospody. Postanowił, że tu przeczeka noc. Zwierzętom, które mu towarzyszyły, kazał poczekać w lesie. Świetlika schował do klatki, żeby nikt go nie zobaczył. Wszedł i zakrzyknął do wszystkich. – Karczmarz, wino dla wszystkich! Na mój koszt. … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj

Pociąg – mini sztuka

„Pociąg” napisałem w 2014 roku. Jest to mini sztuka polityczna. Zachęcam do czytania i komentowania. Wstawiam początek reszta znajduje się pod fragmentem oraz w dziale Do pobrania. Artur Chabrowski Pociąg Niezbyt kocham politykę, lecz to co czego się nie kocha, … Czytaj dalej

Opublikowano Mini sztuki | Otagowano , | Skomentuj

Młyn fragment 5

***             Po sabacie poszedł nad rzekę w towarzystwie Rybaka i ojca Michała. Rybak otworzył drzewo i wyjął rzeczy Krzysztofa, po czym drzewo znowu się zamknęło. Wyruszyli w stronę dziupli. Świtało, gdy do niej doszli. Tym razem jednak nie była … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj

Opowiadanie Błysk

Zanurzyłem się w bólu samotności, gdy świat objął nagły błysk. Za cholerę nie mogę się ruszyć. Nie dlatego, że mi się nie chce. Po prostu przyrosłem do tego miejsca, jak drzewo przyrasta korzeniami do gruntu. Można powiedzieć, że jestem ugruntowany. … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj

Młyn fragment 4

***             Sabat zaczął się około północy. Nie było żadnych latających mioteł. Część uczestników przybyła na nogach, część przeszła przez dziwne bramy, podobne do portalów z gier hack’n’slash. Część była w kapturach, część nie ukrywała swojej twarzy. Były tu młode … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj

Młyn fragment 3

*** Na jakiś czas Krzysztof schronił się w lesie. Miał cichą nadzieję, że wieśniacy go tak szybko nie znajdą i że jest w miarę odludnym miejscu. Trochę się przeliczył. Wieśniacy wprawdzie tak często nie zaglądali do lasu jak tylko po … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj

Młyn fragment 2

*** Krzysztof wyszedł z młyna, lecz było jeszcze ciemno. Skierował się nad rzekę.  Szedł po polnej drodze, gdy nagle przebiegł cień czarniejszy od nocy. Postanowił sprawdzić, gdzie ten cień wędrował. Księżyc wraz z gwiazdami dawał nikłe światło, ale przynajmniej coś … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj

Odmęty tożsamości Młyn fragment 1

Młyn ***   Gdy Krzysztof wpadł w nurt rzeki, nie spodziewał się, że zniesie go tak daleko od domu. Choć topił się kilka razy, zawsze udawało mu się zaczerpnąć oddech i siły na następną próbę ratowania się z tej kabały. … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj

Odmęty tożsamości fragment 0 Wstęp

Wstęp   Książka ta powstawała dość długo. Na początku napisałem tekst podobny do dramatu, pisany wierszem, który nazwałem Spiralą. Po odleżeniu w biurku dziesięciu lat postanowiłem wrócić do tekstu i rozwinąć temat. Ze względu na to, że pierwsza część była … Czytaj dalej

Opublikowano Proza | Otagowano | Skomentuj