Oczy i bomba
Oka widzę wszędzie, obserwują mą duszę, gdziekolwiek się nie ruszę. Nie są wstanie mnie zabić, ani tym bardziej poniżyć. Oka – i te pojedyncze jak i poczwórne – poruszają się przeciągle po krzyżu. Symbolu czasu i przestrzeni. Jest on na razie nieprzemijalny. Gdy zostanie zapomniany – koniec człowieczeństwa, koniec ludzkości i połowiczny koniec – jak rozszczepienie atomów podczas wybuchu bomby.