Obraza na dzieciństwo

Obraza na dzieciństwo

patrzę na siebie oczami małego dziecka
mam ochotę nosić mą infantylność na rękach
dorośli obdarci z dzieciństwa, z szaleństwa
spoglądają z góry, między palcami kalectwa

zasłaniają się rozumem, gnuśni,
pozbawieni serca, na miłość głusi.
Chorują na brak szacunku
„wariatom” odmawiają ratunku

zacząłem to zauważać
gdy rozumem zawładnęła obraza
i rozumny człowiek nie pozwolił
na tworzenie procesorów z głowy.

Cofnij

Ten wpis został opublikowany w kategorii Poezja i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *