Słońce ukryło się wśród drzew. Im większy las, tym większy ogień, im większy ogień, tym bardziej ona ucieka w las. I tak bez końca. W końcu obędzie się bez słońca. Wypali się. Wraz z lasem. I ziemie spustoszone przez kaprys króla zroszone paliwem od F16 – już nigdy nie staną się żyzne. Nigdy – słowo, które nigdy nie powinno zostać stworzone. Szczególnie pod wpływem paliwa.
-
Najnowsze wpisy
Tagi
Najnowsze komentarze
Archiwa
- Lipiec 2020
- Kwiecień 2020
- Luty 2020
- Styczeń 2020
- Listopad 2019
- Październik 2019
- Wrzesień 2019
- Maj 2019
- Kwiecień 2019
- Marzec 2019
- Luty 2019
- Styczeń 2019
- Grudzień 2018
- Listopad 2018
- Październik 2018
- Wrzesień 2018
- Sierpień 2018
- Lipiec 2018
- Czerwiec 2018
- Maj 2018
- Kwiecień 2018
- Marzec 2018
- Luty 2018
- Styczeń 2018
- Grudzień 2017
- Listopad 2017
Kategorie
Meta